"Czy księża mają jakąś zniżkę?!". Tak Smarzowski promował "Kler" na DVD

Bartosz Godziński
"Kler" po podbiciu polskich kin, trafił na DVD. Na wydarzeniu promującym wydanie filmu na płycie pojawił się reżyser - Wojtek Smarzowski. W warszawskim Empiku opowiadał m. in. o pomysłach na Kościół oraz zdradził, że proponował zniżkę... dla księży, którzy chcą obejrzeć "Kler" na płycie.
Wojtek Smarzowski ponoć proponował zniżki dla księży, którzy chcą kupić "Kler" na DVD Fot. Kamil Jasiński / Agencja Gazeta
Reżyser zadał do zgromadzonych i prowadzącej spotkanie w Empiku dość niespodziewane pytanie. – Ja chciałbym zapytać, czy na przykład księża mają jakąś zniżkę, kiedy kupują egzemplarz filmu, czy nie mają? Bo ja to proponowałem, ale mogło nie przejść – zapewniał pół żartem pół serio Smarzowski. Pytanie nie było zupełnie nie na miejscu, bo nawet sami księża apelowali do innych duchownych o obejrzenie filmu.

Reżyser przyznał też, że na sukces frekwencyjny filmu miało wpływ jego zakazywanie i antyreklama. – Jeśli nam się coś zabroni, to my to bardzo chcemy robić – tłumaczył. Spodziewał się, że film spolaryzuje widzów i większość osób, która na niego narzekała to ta, która go nie oglądała. Podobnie było w przypadku "Wołynia", którego potępili Ukraińcy.


Smarzowskie zdradził też, że policjanci nie uczynili go wrogiem po "Drogówce". – Od tego czasu nie zapłaciłem mandatu, co sobie bardzo cenię – mówił w Empiku. Nie mogło zabraknąć pytań o Kościół. – Na pewno byłoby lepiej, żeby Kościół utrzymywał się z podatków wiernych. Byłoby wtedy mniej kościołów, mniej księży i może mniej wiernych, ale ta relacja byłaby bardziej uczciwa – skwitował słynny reżyser.
"Kler" miał swoją premierę na DVD w piątek. Wydanie ma 24-stronicową książkę i płytę. Wśród dodatków specjalnych są m. in. kulisy produkcji. Dodajmy, że "Kler" przebił granicę 5 milionów widzów w kinach. To trzeci najchętniej oglądany polski film po 1989 roku - drugi jest "Pan Tadeusz", a pierwsze "Ogniem i mieczem".