Kancelaria Sejmu szuka osób do sprzątania. Wymagania są dosyć zastanawiające

Mateusz Marchwicki
Praca szuka człowieka i to nie byle gdzie, bo w parlamencie. Kancelaria Sejmu potrzebuje pracownika do sprzątania biur w budynku przy Wiejskiej. Jednak zastanawiające są wymagania, które pojawiły się w ofercie pracy. Jak na takie stanowisko, mogą zadziwiać.
Sejmowe ogłoszenie o pracę może zastanawiać. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
Do podstawowych obowiązków wymienionych w ogłoszeniu Kancelarii Sejmu zaliczają się m.in.: utrzymanie porządku i czystości, mycie okien, pranie dywanów i mebli tapicerowanych, uzupełnianie środków czystości, sortowanie makulatury, dbałość o urządzenia i sprzęt do utrzymywania czystości.

Ten zakres obowiązków przyszłej osoby sprzątającej raczej nie dziwi, ale wymagania stawiane przed kandydatką lub kandydatem wywołują przynajmniej zdziwienie.

"Od kandydatów wymagamy: (...) umiejętności sprzątania i dobrej organizacji pracy, umiejętności współpracy w grupie, rzetelnego wykonywania obowiązków" – tak brzmi ogłoszenie Kancelarii Sejmu, która wymaga także... uczciwości. Żeby sprzątać sejmowe wykładziny trzeba posiadać też przynajmniej wykształcenie zawodowe.
Fot. sejm.gov.pl/commons.wikimedia.org/CC BY-SA 3.0/Kpalion
Nie wiadomo, czy znalazł się już jakiś chętny na pracę na pół etatu w sejmowych budynkach. Pojawiły się już jednak zgryźliwe opinie. "Podejrzewam, że 90 proc. posłów tego wymogu nie spełnia, a w Sejmie pracuje" - napisał jeden z użytkowników Twittera.