Dziennikarka przeprosiła za skandaliczny błąd. Słowa o "polskim reżimie" nazwała... pomyłką

Łukasz Grzegorczyk
Andrea Mitchell przeprosiła za swoje słowa o tym, że powstanie w getcie warszawskim w 1943 r. było wymierzone przeciwko "polskiemu i niemieckiemu reżimowi". Amerykańska dziennikarka na Twitterze określiła swój błąd jako "niefortunną nieścisłość".
Andrea Mitchell przeprosiła za swoje słowa o "polskim i niemieckim reżimie". Fot. YouTube.com / NBC News
Słowa amerykańskiej dziennikarki o "Żydach, którzy w czasie wojny walczyli z polskim i nazistowskim reżimem" wywołały burzę w Polsce. Zareagowała na nie ambasada Polski w USA. Do sprawy odniósł się też Instytut Pamięci Narodowej. Wszyscy zastanawiali się, czy Andrea Mitchell przeprosi za swoją wypowiedź. W końcu zabrała głos na Twitterze.

Dziennikarka w swoim wpisie stwierdziła, że doszło do… pomyłki. "Żeby było jasne, polski rząd nie był zaangażowany w te przerażające czyny. Przepraszam za niefortunną nieścisłość" – napisała.




Post opublikowany przez Mitchell szybko zauważyła ambasador USA w Polsce Georgette Mosbacher. "Dziękuję za to wyjaśnienie" – odpowiedziała.



Czy przeprosiny na Twitterze zamykają całą sprawę? Zdaniem części internautów to za mało, by zapomnieć o skandalicznej pomyłce. Niektórzy sugerują, że dziennikarka powinna odnieść się do błędu na antenie swojej stacji, czyli NBC News.

Na tym nie koniec wpadek
Mitchell przez cały dzień jest aktywna na Twitterze, gdzie relacjonuje przebieg wizyty wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a w Polsce. W swoich wpisach nie używała już jednak błędnych słów, które wypowiedziała na wizji. Niespodziewanie zaliczyła jednak kolejną wpadkę, którą opisaliśmy w naTemat.