Kompromitacja Lecha. Trener Adam Nawałka zaliczył kolejną wpadkę, jego piłkarze przegrali 0:4 z Piastem

Paweł Kalisz
Adam Nawałka miał poprowadzić Lecha Poznań do sukcesów. Tymczasem poznańscy piłkarze zaliczają jedną wpadkę po drugiej. Przegrali z Piastem Gliwice 0:4 na własnym stadionie. Choć trudno o większą kompromitację to Nawałka mówi o profesjonalizmie.
Adam Nawałka spokojnie zareagował na klęskę piłkarzy Lecha. Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta
"Na kłopoty Nawałka" – stwierdzili w Lechu Poznań i za 150 tysięcy złotych miesięcznie zatrudnili byłego selekcjonera polskiej reprezentacji w piłce nożnej. Wysoka gaża do dziś robi wrażenie, ale gra piłkarzy Lecha się dzięki trenerowi nie poprawiła. Wręcz przeciwnie.

W dwumeczu z Piastem Gliwice poznaniacy stracili łącznie 6 bramek strzelając zaledwie jedną. Co ciekawe – w przegranym 2:1 meczu na wyjeździe. U siebie Lech zaliczył kompromitującą porażkę 0:4. Lech spadł na siódme miejsce w tabeli, Piast awansował na czwarte.

Nawałka na klęskę zareagował z typowym dla siebie spokojem. – Jesteśmy profesjonalistami i musimy robić to samo. Jutro jest trening, analiza tego meczu i od poniedziałku rozpoczynamy przygotowania do następnego spotkania – powiedział na konferencji po meczu trener Lecha. Podobnie wyrażał się po przegranych z Senegalem i Kolumbią podczas mundialu w Rosji.