Z protokołu przesłuchania zniknęły słowa obciążające Kamińskiego. Dziwne tłumaczenie CIS

Rafał Badowski
Posłowie PO poinformowali, że ze stenogramu z przesłuchania byłego wiceministra finansów Andrzeja Parafianowicza przed sejmową komisją śledczą ds. VAT wycięto fragmenty, które obciążają byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego.
Z protokołu przesłuchania Andrzeja Parafianowicza przed komisją ds. VAT zniknęły fragmenty obciążające Mariusza Kamińskiego, byłego szefa CBA. Fot. Jędrzej Nowicki / Agencja Gazeta
Parafianowicz, który w latach 2007-2013 był Głównym Inspektorem Informacji Finansowej, w trakcie przesłuchania przed komisją ds. VAT 6 lutego zeznał, że ówczesny szef CBA Mariusz Kamiński odmówił usystematyzowania współpracy ws. osłony antykorupcyjnej aparatu skarbowego.

Wypowiedź Parafianowicza można streścić tak: kiedy można było walczyć z korupcją, to Mariusz Kamiński nie podjął żadnych działań. A oto jej dokładny cytat.

Andrzej Parafianowicz o Mariuszu Kamińskim:

(...) Komfort, że skala jakiejś korupcji czy udziału w zorganizowanych grupach przestępczych zostanie wypleniona albo ograniczona do absolutnego promilu. Tu się nawet zdziwiłem, powiem szczerze, bo Mariusz Kamiński odmówił, nie chciał nawet podjąć rozmów o czymś, co parę miesięcy później zostało nazwane, zupełnie przy innej okazji, tarczą antykorupcyjną.


I właśnie akurat słowa obciążające Kamińskiego zniknęły z liczącego 167 stron protokołu z przesłuchania, które trwało... dziewięć godzin. "To absolutny skandal" – oceniła na Twitterze Platforma Obywatelska. Dziwne jest tłumaczenie Centrum Informacyjnego Sejmu w tej sprawie. – Przyczyną wycięcia fragmentów dotyczących b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego ze stenogramu z przesłuchania Andrzeja Parafianowicza przed komisją śledczą ds. VAT był błąd techniczny; niebawem na stronach Sejmu pojawi się uzupełniony tekst – poinformował dyrektor CIS Andrzej Grzegrzółka. I rzeczywiście, jak czytamy w protokole (str. 61) wycięty fragment powrócił.