Miller po mistrzowsku utarł nosa Biedroniowi. Ta riposta będzie długo pamiętana

Tomasz Ławnicki
Tym wpisem Robert Biedroń naraził się wielu osobom. Choć chciał dopiec politykom PiS, ale oburzone są osoby z różnych stron politycznej sceny. To oburzenie wyrażane jest na różne sposoby. To, jak zrobił to były szef SLD Leszek Miller, wśród wielu użytkowników Twittera wywołało zachwyt.
Cięta riposta Leszka Millera skierowana do Roberta Biedronia wywołała na Twitterze sporo emocji. Fot. Patryk Ogorzałek / Agencja Gazeta
W ten sposób Robert Biedroń zapewne zamierzał podkreślić, że wraz z nim w polityce idzie nowe. Gdy Prawo i Sprawiedliwość zaprezentowało swoje "jedynki" i "dwójki" na listach kandydatów do Parlamentu Europejskiego, lider Wiosny skomentował, że to "leśne dziadki na płatnych wczasach".

"PE to nie dom spokojnej starości! Mówię nie! Skończmy z dziadostwem w polskiej polityce" – napisał Biedroń na Twitterze. A jego wpis spotkał się z ostrą krytyką z wielu stron. Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar zwócił mu uwagę: "To ma być standard debaty publicznej? Konrad Adenauer został kanclerzem w wieku 73 lat. I przyniósł RFN wiosnę, która trwała przez kolejne 14 lat jego życia".


Były premier Leszek Miller, który 73 lata skończy w lipcu, najwyraźniej poczuł się wywołany do tablicy. Tym bardziej, że dawny lider SLD, a w przeszłości członek KC PZPR, najpewniej znajdzie się na listach Koalicji Europejskiej do PE. Polityk pozwolił sobie na uszczypliwą ripostę skierowaną w stronę młodszego o 30 lat Biedronia. "Kto jest młody, okazuje się nad ranem" – napisał Miller, nawiązując niejako do swojego klasyka sprzed lat, czyli "Prawdziwego mężczyznę poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna". Internauci są przekonani, że i ta riposta zostanie na długo zapamiętana.