"Po co nam PiS z ich przeterminowanymi obietnicami?". Pyta Biedroń po konwencji partii rządzącej

Kamil Rakosza
Po konwencji Prawa i Sprawiedliwości w internecie wylała się fala komentarzy odnoszących się do obietnic wyborczych partii rządzącej. Swoją opinię wyraził również Robert Biedroń, który po raz kolejny pokazał, że nie ma zamiaru brać udziału w walce między Koalicją Europejską a PiS.
Robert Biedroń uważa obietnice PiS za przeterminowane. Fot. Robert Mazur / Agencja Gazeta
"Po co nam PiS z ich przeterminowanymi obietnicami jak możemy mieć Wiosnę? Zamieńmy w końcu ich na lepszy model!" – napisał lider Wiosny na swoim Twitterze. Opinia Biedronia to jeden z wielu komentarzy, które zalały internet po konwencji wyborczej Prawa i Sprawiedliwości. Pieniądze na każde dziecko w rodzinie, dodatkowe środki dla emerytów czy usprawnienie publicznej komunikacji drogowej na poziomie gminy to założenia PiS, które właściwie pokrywają się z programem Wiosny Roberta Biedronia. "To już wiemy wszystko: program ekonomiczny Kaczyńskiego, Schetyny i Biedronia jest taki sam. Można wybierać światopoglądowo albo szukać gdzieś indziej" – zauważył dziennikarz Onetu, Janusz Schwertner.


Licytacja na obietnice
Większość wypowiedzi, które można znaleźć m.in. na Twitterze, odnoszą się właśnie do obietnic złożonych w sobotę przez szefa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego. Niektórzy obserwatorzy zarzucają PiS podkradanie obietnic wyborczych z programów innych partii.

"Do tej pory działacze PiS zabierali odzież z kontenerów PCK i żywność z paczek dla ubogich. Teraz zabierają pomysły z programu PO. Totalna desperacja" – napisał Tomasz Siemoniak z PO. Partia Zielonych uważa, że to ich program posłużył PiS-owi za inspirację przy układaniu wyborczych obietnic. "Gratulujemy Jarosławowi Kaczyńskiemu lektury programu Zielonych, gdzie 500 Plus też przysługuje dla każdego dziecka" – czytamy na oficjalnym Twitterze partii.
Konwencja PiS
W sobotę w Warszawie odbyła się konwencja wyborcza Prawa i Sprawiedliwości. 500+ na każde dziecko, 1100 złotych "trzynastki" dla każdego emeryta, zadbanie o połączenia komunikacyjne w każdej gminie i likwidacja podatku PIT dla osób poniżej 26 roku życia, obiecywał Jarosław Kaczyński.