Prawicowy publicysta "zdefiniował" pracę nauczyciela. Przestaje dziwić rządowe "nie" dla podwyżek pensji
Nauczyciele zapowiadają ogólnopolski protest domagając się podwyżki wynagrodzeń, szkołom grozi paraliż, opinia publiczna uważa żądania belfrów za uzasadnione i słuszne. Tymczasem prawicowy publicysta na Twitterze tak przedstawił zawód nauczyciela, że rządowa niechęć do wypłaty podwyżek dla nauczycieli przestaje dziwić.
Internauci szybko przekazali Stanisławowi Janeckiemu, co o tym myślą. "Za wszystko, co Pan wymienił, należy się uczciwa zapłata. Nie ma jakości za grosze", "To prawda, nauczyciel musi mieć wiedzę, szereg umiejętności, rzetelność i solidność" – piszą w komentarzach Internauci.
Tymczasem nauczyciele przygotowują się do ogólnopolskiego protestu. Prezydium zarządu głównego ZNP w poniedziałek zdecyduje nie tylko o terminie strajku, ale i o treści pytania w referendum strajkowym. Najbardziej prawdopodobny termin samego strajku to kwiecień. Wówczas mają zostać zamknięte szkoły na czas egzaminów gimnazjalnych.