Podziękujmy Szczerskiemu. W końcu ktoś tak wyraźnie ujawnił prawdę o PiS

Rafał Madajczak
Od weekendu wzbiera fala oburzenia na słowa Krzysztofa Szczerskiego, który radził nauczycielom, żeby zwiększyli swoje dochody rodząc więcej dzieci. Tymczasem powinniśmy prezydenckiemu ministrowi podziękować, że powiedział prawdę. Prawdę o PiS i pogardzie, jaką darzy miliony Polaków.
Szef gabinetu prezydeta Krzysztof Szczerski ma powody do "zadowolenia". Jego wypowiedź o "celibacie nauczycieli" jest cytowana przez wszystkie media. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
– Nauczyciele nie mają obowiązku życia w celibacie. Transfery, które są dziś dokonywane do rodzin jak 500 plus, dotyczą też nauczycieli – powiedział Szczerski w niedzielnym Śniadaniu w Trójce odpowiadając na zarzut, że nauczyciele zostali pominięci w pakiecie najnowszych obietnic PiS.

Od razu podniosły się głosy oburzenia, Platforma zażądała dymisji ministra, a internet zalała fala memów takich jak ten: Tymczasem zewsząd powinny w stronę ministra Andrzeja Dudy płynąć podziękowania.


Za to, że jednym zdaniem przypomniał w roku wyborczym, co i jak PiS myśli o Polakach.

W tej ujawnionej w niedzielę wizji jest PiS i jego genialny strateg Kaczyński, który uszczęśliwił Polaków programem 500 plus i pretensja, że ci niewdzięczni jeszcze rękę po więcej wyciągają.

Jest oprócz tego absolutna wiara, że 500 plus rozwiązuje wszystkie problemy społeczne, bo wystarczy prostym ludziom sypnąć kasą i już ma się ich w kieszeni.

Jest totalne lekceważenie potrzeb grup, z którymi rządowi jest nie po drodze, jak było wcześniej z niepełnosprawnymi i ich opiekunami, lekarzami rezydentami czy kobietami ofiarami przemocy.

Jest oderwanie od życia człowieka, który pogardliwie komentuje sytuację osób, które zarabiają wielokrotnie mniej od niego - samych nagród Szczerski dostał w 2017 roku 41 tysięcy złotych, nauczyciele dostają od 1800 złotych na rękę.

Jest w tej wypowiedzi facet, który rozporządza brzuchami tysięcy kobiet i uważa, że ma prawo mówić im, żeby rodziły więcej dzieci, bo kariera karierą, ale wiadomo, gdzie jest miejsce kobiet.

A w ogóle jest super, więc o co tym głupim ludziom chodzi.