Blokowanie marszów narodowców "nie jest społecznie szkodliwe". Tak uznał sąd w Warszawie
Sąd Rejonowy w Warszawie uniewinnił 40 osób, które w sierpniu 2017 roku blokowały przemarsz Obozu Narodowego-Radykalnego i Młodzieży Wszechpolskiej w stolicy. Sąd argumentował, że blokowanie organizacji o takim dorobku i historii jak MW czy ONR nie jest czynem społecznie szkodliwym.
Policja usunęła ich z drogi i pozwoliła marszowi przejść. Skierowała do sądu wnioski o ukaranie uczestników blokady grzywnami, które wynosiły po kilkaset złotych.
Warszawski sąd uniewinnił ich jednak, wskazując na to, że zasady rządów prawa nie da się pogodzić z takim stanowiskiem, jakie prezentują MW czy ONR. – Organizacje, które kwestionują fundamentalne wartości, jak m.in. tolerancja, nie mogą korzystać z ochrony wynikającej z wolności zgromadzeń – tłumaczył sędzia Łukasz Biliński.
Powołał się na przedwojenną przeszłość obu organizacji. Przypomniał, jak ONR postulował pozbawienie Żydów praw publicznych. Zwrócił też uwagę, że również współcześnie nacjonalistyczni działacze mówili o sobie, iż są "separatystami rasowymi".
źródło: Strajk.eu