"Co wybierasz? Życie czy śmierć" – pisał do prezydentów miast. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie

Rafał Badowski
Sąd w Krakowie zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące 28-letniego Przemysława M., który wysłał listy z pogróżkami do dziesięciu prezydentów miast i Lecha Wałęsy – podaje RMF FM. W każdym liście znajdowała się łuska z karabinu maszynowego i nabój bez prochu.
Przemysław M. wysłał listy z pogróżkami do 10 prezydentów miast i Lecha Wałęsy. Został aresztowany na trzy miesiące, grożą mu trzy lata więzienia. Fot. Policja
28-latek usłyszał trzy zarzuty: kierowania gróźb karalnych pod adresem funkcjonariuszy publicznych w celu wymuszenia ich rezygnacji, przygotowywania się do usunięcia Sejmu jako konstytucyjnego organu państwa poprzez gromadzenie niebezpiecznych przedmiotów mogących mieć charakter militariów oraz oszustwa na szkodę osoby prywatnej na kwotę poniżej 6 tys. zł.

Przemysław M. został zatrzymany w poniedziałek w Warszawie. To mieszkaniec Krakowa. Listy wysyłał właśnie ze stolicy Małopolski, wszystkie z jednej placówki pocztowej w Nowej Hucie. Przyznał się do rozsyłania pogróżek. Grozi mu do trzech lat więzienia.


Przesyłkę z groźbami i nabojem otrzymał m.in. Jacek Majchrowski. "Zagrajmy w grę. Masz 7 dni na ogłoszenie swojej dymisji. W przeciwnym razie ostatni raz widzisz rodzinę. (…) Co wybierasz? Życie czy śmierć" – taką wiadomość otrzymał w zeszłym tygodniu włodarz stolicy Małopolski.

Groźby dostali także między innymi Lech Wałęsa, prezydent Łodzi Hanna Zdanowska, prezydent Kielc Bogdan Wenta i prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc. Przesyłki do 10 prezydentów miast i byłego prezydenta RP były takie same. W każdej znajdowała się łuska z karabinu maszynowego i nabój – bez prochu. 

źródło: RMF FM