Brejza dalej szuka przyczyn zapaści stadniny w Janowie. Odpowiedź ministra rolnictwa to perełka

Adam Nowiński
Krzysztof Brejza nie mógł uwierzyć w tłumaczenie ministra rolnictwa Jana Krzysztofa Ardanowskiego, który stwierdził w odpowiedzi na jego interpelację, że źródłem kryzysu stadniny w Janowie Podlaskim była susza. Poprosił więc ministra Ardanowskiego o rozwinięcie swojej tezy. W kolejnym piśmie przeczytał... to samo.
Krzysztof Brejza ponownie zapytał ministra o stadninę w Janowie. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Minister Rolnictwa upiera się: 'Zapaść finansowa stadniny w Janowie to wina suszy'. A rozwijając tę tezę dodaje, że winna jest też UE. Podsumowując – kadry #PiS są na 'piątkę'. Takie jest oficjalne stanowisko Ministra Rolnictwa w odpowiedzi na ponowną interpelację" – napisał na swoim Twitterze Krzysztof Brejza.


Poseł PO załączył do wpisu całą treść odpowiedzi na jego interpelację, w której minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski wyjaśnił, dlaczego jego zdaniem to susza jest winna zapaści finansowej stadniny. Wyszło na jaw także, że dawniej najlepsza stadnina koni w Polsce nie utrzymuje się ze sprzedaży koni, a ze zbytu innych produktów rolnych.


Tym samym Jan Krzysztof Ardanowski podtrzymał swoje wcześniejsze stanowisko, którym obwiniał za kryzys w stadninie suszę. Dodatkowo nie zapomniał wspomnieć w swojej odpowiedzi o Unii Europejskiej. Stwierdził, że prawodawstwo UE jest niekorzystne i nie sprzyja przedsiębiorcom.

"Z uwagi na to, że prawodawstwo UE w zakresie pomocy państwa w rolnictwie niekorzystnie traktuje przedsiębiorstwa niebędące małymi i średnimi przedsiębiorstwami w odniesieniu do możliwości jej udzielenia, nie było możliwe przyznanie stosownej pomocy" – argumentował szef resortu rolnictwa.