Prababcia 3-letniej Amelki widziała jej porwanie. Ujawniła, jak do tego doszło
Cała Polska szuka 3-letniej Amelki i jej mamy, które w czwartek w południe zostały porwane z jednego z białostockich osiedli. Prababcia dziewczynki opowiedziała, jak wyglądał ten dramatyczny moment.
Chwilę przed porwaniem babcia razem z wnuczką i jej dzieckiem były na zewnątrz. Kobieta zeznała, że "wnuczka wysiadła z samochodu, postawiła dziecko na ziemi, mała stała, a ja siedziałam i się przyglądałam". – W tym samym momencie (..) podjechał samochód, zatrzymał się, wyskoczyło dwóch facetów i je chwycili – dodała.
Nestorka podkreślała, że wszystko stało się w błyskawicznym tempie. – Oni się nie kryli, to było tak jak na gangsterskich filmach. Wzięli dziecko pod pachę, widziałam że się szarpała – relacjonowała babcia 25-latki.
źródło: tvp.info