Jurek Owsiak podał wyniki 27. finału WOŚP. Padł niewyobrażalny rekord!
Jurek Owsiak podsumował zbiórkę w ramach 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Szef WOŚP symbolicznie ogłosił wyniki w Europejskim Centrum Solidarności w Gdańsku w obecności m.in. nowej prezydent Gdańska Aleksandry Dulkiewicz. I znowu udało się pobić rekord – zebrano dokładnie 175 938 717,56 zł!
– To był finał, który dla mnie osobiście, dla całej naszej fundacji, pozostanie niezapomniany. To nie był finał jubileuszowy, ale 27. Mówimy, że gramy do końca świata i jeden dzień dłużej. Ta zasada w trakcie tego finału była w nas jeszcze mocniej – mówił później szef WOŚP.
– Był to moment niezwykle trudny dla mnie. O godzinie dwudziestej (w dniu finału – red.) mieliśmy jeszcze cztery godziny studia. Mówiliśmy o tym, że gramy, że zbiórka trwa do północy, ale oczywiście cały czas myśleliśmy o tym, co się stało w Gdańsku. Mogę teraz powiedzieć może brutalnie: Paweł, nic nie poszło na marne – tak Owsiak wrócił wspomnieniami do ataku na prezydenta Gdańska.
Zapowiedział także, że jego Orkiestra nie chce zmieniać zasad gry – Owsiak mówił to w kontekście bezpieczeństwa. – Nie ogrodzimy się, nie będziemy stawiali kordonu przed sceną. Chcemy, żebyśmy nadal bawili się tym, co stworzyliśmy. Gramy do końca świata i jeden dzień dłużej. Kolejny finał będzie taki sam – zapewniał.
Owsiak mówił też o puszce Patryki Krzymińskiej. – 16 mln zł. Nie było takiej zbiórki na Facebooku w Europie – zauważył. Nie zabrakło także przytyków politycznych. – Gramy dla wszystkich Polaków, panie ministrze zdrowia – mówił.
– Telewizja Publiczna to jest telewizja, za którą też płacimy pieniądze. Ona przez 24 lata robiła super robotę, teraz zrezygnowała z nas. Może kiedyś wrócimy, focha nie mamy – kontynuował.
W końcu Owsiak podał wyniki zbiórki. W 27. finale WOŚP udało się zebrać aż 175 938 717,56 zł!
Przypomnijmy, że rok temu zebrano 126 373 804,34 zł – i już tamten wynik wydawał się niewyobrażalny.