"Dla takich chwil chce się żyć". Arłukowicz pochwalił się wyjątkowym zdjęciem z przeszłości

Adam Nowiński
Co jakiś czas lekarska przeszłość Bartosza Arłukowicza daje o sobie znać. Podczas ostatniej wizyty posła PO na Uniwersytecie Szczecińskim podeszła do niego studentka, którą leczył, jak miała rok. Pokazała mu zdjęcie, którym Arłukowicz podzielił się na Twitterze.
Bartosz Arłukowicz pochwalił się ważnym zdjęciem. Fot. Krzysztof Hadrian / Agencja Gazeta
"Nikola. Podeszła dzisiaj do mnie na spotkaniu ze studentami Uniwersytetu Szczecińskiego. Wtedy miała roczek i była bardzo ciężko chora. Teraz jest piękną, uśmiechniętą i szczęśliwą dziewczyną. Miała to zdjęcie w telefonie! Dla takich chwil chce się żyć!" – napisał na Twitterze Bartosz Arłukowicz. Do posta załączył dwa zdjęcia: obecne i to sprzed kilkunastu lat. Arłukowicz poświęcił swoją praktykę lekarską lekarza pediatry na rzecz polityki. Ale zanim został posłem PO i ministrem zdrowia, leczył m.in. w Klinice Hematoonkologii i Onkologii Dziecięcej Pomorskiej Akademii Medycznej. To właśnie tam mogło być zrobione zdjęcie z Nikolą.


Arłukowicz nie zapomina jednak cały czas, że ślubował ratować ludzi. Gdy w 2015 roku na pokładzie samolotu z Warszawy do Szczecina niespodziewanie zasłabł i stracił przytomność senator PO Sławomir Preiss, były minister zdrowia bez wahania udzielił mu pomocy. Podobna sytuacja miała miejsce w tym roku i też podczas lotu samolotem do Szczecina. Tym razem jednak nie zasłabł nikt z jego politycznego otoczenia, a jeden z pasażerów, któremu Arłukowicz udzielił skutecznej pomocy lekarskiej.