Nowe fakty ws. poselskiej wycieczki rządowym samolotem. Wróblewska leciała na spotkanie w remizie
Przelot rządowym Gulfstreamem z Warszawy do Rzeszowa z politykami PiS na pokładzie zaczyna odbijać się partii rządzącej coraz głośniejszą czkawką. A najnowsze ustalenia Wirtualnej Polski wnoszą do sprawy kolejne, coraz bardziej niewygodne "smaczki".
Polityk PiS zabrał na pokład razem ze sobą posłankę Krystynę Wróblewską oraz posła Stanisława Piotrowicza. Polecieli razem do Rzeszowa. Sprawa nie wyszłaby na jaw, gdyby nie zdjęcia, które Wróblewska opublikowała w mediach społecznościowych chwaląc się luksusową podróżą.
Co więcej, w eskapadzie polityków PiS brał udział nie jeden, a dwa rządowe Gulfstreamy. Po dotarciu do Rzeszowa jeden z nich wrócił do Warszawy, a drugi poleciał do Wrocławia. Koszt takiej podróży to nawet 100 tys. zł.
źródło: Wirtualna Polska