Duda zaprosił Łukaszenkę do Polski. Jeśli przyjedzie, dojdzie do historycznej wizyty

Łukasz Grzegorczyk
Andrzej Duda zaprosił prezydenta Białorusi na uroczystości 80. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej. Informację o tym podało Radio Svaboda, a doniesienia zostały potwierdzone w KPRP. Zaproszenia zabraknie z kolei dla prezydenta Rosji Władimira Putina.
Andrzej Duda zaprosił prezydenta Białorusi na uroczystości 80. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej. Fot. Mariam Glukoza / youtube.com
O zaproszeniu, które od Andrzeja Dudy dostał  Aleksander Łukaszenka oprócz Radia Svaboda informuje rosyjski portal lenta.ru. Jeśli prezydent Białorusi przyjmie zaproszenie, będzie to jego pierwsza wizyta w Polsce jako głowy państwa. 

Karczewski wychwalał Łukaszenkę
Co ciekawe, polscy politycy niedawno zasłynęli ocieplaniem relacji z ostatnim dyktatorem Europy.  – To polityk, któremu bardzo zależy na Białorusi, żeby Białoruś się rozwijała. I się rozwija. Bo gołym okiem widać, że Białoruś zmienia się, bo byłem tam chyba 11 lat temu i dokonano dużych zmian – wychwalał w 2016 r. marszałek Senatu Stanisław Karczewski. – Przeprowadziliśmy bardzo długą, dobrą rozmowę – dodał przy okazji spotkania z Łukaszenką.


Marszałek nie zamierzał poprzestawać na tych pochwałach i brnął dalej. – Widać, że jest człowiekiem takim... ciepłym.... Jeśli mógłbym określić to spotkanie w olbrzymim pałacu, w monumentalnej budowli, no takiej przytłaczającej... chwilę czekałem na pana prezydenta... To jest jakieś przeżycie... – relacjonował Karczewski, który formalnie jest trzecią osobą w państwie.

Uroczystości bez Putina
18 marca biuro prasowe Andrzeja Dudy poinformowało agencję prasową TASS, że zaproszenie na wydarzenia poświęcone 80. rocznicy rozpoczęcia II wojny światowej nie zostało wysłane do prezydenta Rosji Władimira Putina.

Głos w sprawie braku zaproszenia dla rosyjskiego przywódcy zabrało MSZ tego kraju. Wskazano m.in., że polskie władze "ignorują logikę historyczną", a decyzję o braku zaproszenia dla Putina odebrano ze "zdumieniem".

Jeszcze w lutym wiceszef polskiego MSZ Bartosz Cichocki pytany w RMF FM o to, czy prezydent Rosji powinien zostać zaproszony na uroczystości odparł, że "taka będzie rekomendacja".

źródło: lenta.ru