"Nie usiądę do stołu z ZNP". Piotr Duda przekreślił porozumienie nauczycielskich związków zawodowych

Mateusz Marchwicki
Nie będzie porozumienia między nauczycielskimi związkami zawodowymi w sprawie strajku. Szef "Solidarności" Piotr Duda wykluczył rozmowy z ZNP i chce oddzielnie rozmawiać z rządem PiS.
Porozumienia między nauczycielskimi związkami zawodowymi nie będzie. Fot. Sławomir Kamiński/Agencja Gazeta
– Kompletnie mnie nie interesuje, co robi ZNP, co robi pan Broniarz. Mogę powiedzieć, co robiła, co robi i co będzie robiła "Solidarność" (…) W poniedziałek będziemy brali udział w prezydium Rady Dialogu Społecznego. Jeżeli faktycznie w tym dniu, na tym spotkaniu rozpoczną się negocjacje z rządem, to "Solidarność" będzie domagać się osobnych negocjacji z rządem, dlatego że nasze postulaty są zupełnie inne – powiedział w rozmowie z Krzysztofem Ziemcem w RMF FM Piotr Duda.

Przewodniczący "S" zapowiedział, że chce "autonomicznych rozmów" z rządem PiS i zapewnił, że jego związek zawodowy walczy o podwyżki nie tylko dla nauczycieli, ale też dla innych grup zawodowych. – My nie możemy pozwolić dzisiaj, aby kosztem pozostałych grup zawodowych jedna grupa otrzymała podwyżki. My rozmawiamy z rządem globalnie – stwierdził.


Zapowiedział też, że jeżeli do 28 marca premier nie przedstawi konkretnych propozycji, to 4 kwietnia "Solidarność" będzie strajkować pod wszystkimi urzędami wojewódzkimi w kraju.

Nie obyło się też bez krytyki przewodniczącego ZNP. – Pan Broniarz już kiedyś zdradził robotników i pracowników poprzez to, że podpisał w 2008 roku porozumienie z Platformą Obywatelską, PSL-em i SLD, odbierając możliwość przechodzenia dzisiaj wielu pracownikom na tzw. emerytury pomostowe – stwierdził Duda.

źródło: rmf24.pl