Partner Biedronia oszacował, ile głosów zdobędzie Wiosna. Przypomniano mu bolesną rzeczywistość

Rafał Badowski
Wiosna Roberta Biedronia miała dobry start w sondażach partyjnych. Jednak ostatnie badania pokazują, że efekt nowości być może minął i lewicowa formacja niebezpiecznie balansuje na granicy progu wyborczego. Nadziei nie tracą jednak czołowi politycy nowej partii.
Krzysztof Śmiszek ocenił, że Wiosna zdobędzie w wyborach do Parlamentu Europejskiego 15-20 proc. poparcia. W sondażach partia ma znacznie mniej. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Krzysztof Śmiszek, prywatnie partner Roberta Biedronia, jest jedynką Wiosny w okręgu dolnośląskim. Polityk odpowiedzialny w partii za rozwiązania dotyczące rozdziału państwa od Kościoła ocenił szanse wyborcze swojego ugrupowania. I jego zdaniem Wiosna dostanie w eurowyborach 15-20 proc. poparcia.

Odpowiedziała mu Dorota Brejza, prywatnie żona Krzysztofa Brejzy, który także wystartuje w wyborach do PE, z ramienia Koalicji Europejskiej. "O naiwności! Ja bym się na ich miejscu bardziej martwiła, czy przekroczą próg" – skomentowała, odnosząc się do ostatnich wyników sondażowych Wiosny. Wiosna w szczytowym okresie swojej popularności miała nawet 16 proc. poparcia. Ostatnie sondaże pokazują jednak wyraźną tendencję do polaryzacji sceny politycznej. Liczą się dwa wielkie bloki wyborcze: PiS i Koalicja Europejska, zdolne przyciągnąć nawet ponad 45 proc. wyborców.


Według badania IBRiS dla Radia Zet Wiosna osiągnęła zaledwie 5,3 proc. poparcia, a więc balansuje na granicy progu wyborczego. W tym samym sondażu KE zdeklasowała PiS zdobywając 47,5 proc. poparcia, podczas gdy partia Jarosława Kaczyńskiego osiągnęła niespełna 30 proc.