O. Wiśniewski ostro o biskupach, którzy ukrywali pedofilów. Powiedział co powinni zrobić

Adam Nowiński
Dominikanin o. Ludwik Wiśniewski jest jednym z nielicznych duchownych, którzy otwarcie mówią o problemach w polskim Kościele. Na łamach "Tygodnika Powszechnego" wypowiedział się na temat pedofilii. On wie, co powinni zrobić biskupi, którzy ukrywali zdeprawowanych duchownych i przenosili ich z parafii na parafię.
Ojciec Wiśniewski krytykuje zachowanie biskupów. Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Gazeta
Opublikowanie kościelnego raportu dot. pedofilii w polskim Kościele nie dało za wiele. Biskupi jeszcze na konferencji prasowej przeszli do ofensywy atakując wszystkich, którzy żądają rozliczenia zdeprawowanych duchownych oraz ich zwierzchników, którzy ich ukrywali. Dodatkowo poprosili o modlitwę i miłosierdzie dla... sprawców.

Dlatego też takie wypowiedzi, jak ta ojca Ludwika Wiśniewskiego na łamach "Tygodnika Powszechnego" są bardzo ważne. Dominikanin bez pardonu mówi bowiem o tym, o czym wielu ludzi boi się powiedzieć głośno, często krytykując zachowanie hierarchów Kościoła.


– Biskupi, którzy ukrywali straszne przestępstwo, przenosząc z miejsca na miejsce księży pedofilów, powinni złożyć na ręce papieża rezygnację z urzędu. (...) Coraz więcej katolików jest zgorszonych zachowaniem biskupów i księży oraz tolerowaniem przez nich zła – powiedział tygodnikowi o. Wiśniewski.

Przypomnijmy, że dominikanin został wyróżniony parę dni temu nagrodą im. ks. Józefa Tischnera za książkę "Nigdy nie układaj się ze złem. 50 lat zmagań o Kościół i Polskę". Gdy okazało się, że o. Wiśniewski oraz Jerzy Owsiak wraz z żoną są w gronie laureatów, abp Marek Jędraszewski odwołał swój udział w mszy świętej inaugurującej Dni Tischnerowskie.

źródło: "Tygodnik Powszechny"