Nowa prezydentka Słowacji doczekała się gratulacji od Polaka. Rząd wyręczył... Donald Tusk

Jakub Noch
Jak informowaliśmy wcześniej, za południowymi granicami pewną konsternację wywołał fakt, iż żaden przedstawiciel polskich władz nie spieszył się z tradycyjnymi gratulacjami dla nowej prezydentki Słowacji. W niedzielne popołudnie Zuzana Čaputová doczekała się jednak kilku ciepłych słów od wysoko postawionego Polaka.
Szef RE Donald Tusk pogratulował nowej prezydentce Słowacji Zuzanie Čaputovej. Fot. palinchak / 123RF
O "liberalnej feministce" lepiej milczeć?
W niedzielnie popołudnie wspominaliśmy w naTemat.pl o zaskoczeniu milczeniem polskich władz po ogłoszeniu wyników wyborów prezydenckich na Słowacji. Przywódcy z Warszawy zachowali się zupełnie inaczej niż np. rządzący Czechami. Z Pragi do Bratysławy natychmiastowe gratulacje popłynęły zarówno od premiera Andreja Babiša, jak i prezydenta Miloša Zemana.

Brak podobnego gestu ze strony sąsiadów i sojuszników z Polski publicznie wytknął dziennikarz czeskiego serwisu iRozhlas.cz Filip Harzer. Zwracał on uwagę nie tylko na milczenie polskich władz w sprawie wyboru Zuzany Čaputovej. Czech wymownie zwrócił również uwagę, że nowa prezydentka Słowacji jest przedstawiana w "rządowej TVP" jako "liberalna feministka". A czeska i słowacka opinia publiczna wie, że nad Wisłą to obecnie określenia pejoratywne.
Jakiś Polak jednak pogratulował
W niedzielne popołudnie Zuzana Čaputová doczekała się jednak kilku ciepłych słów skierowanych pod jej adresem przez Polaka. W mediach społecznościowych słowackiej liberałce pogratulował przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk.

"Gratulacje dla Zuzany Čaputová w związku z jej wyborem na prezydenta Słowacji" – zaczął polityk stojący na czele najważniejszej instytucji europejskiej. Po czym dodał, że wyniki słowackich wyborów to silny głos na rzecz "przyzwoitości w polityce, praworządności i tolerancji".