Wiele hałasu o nic? Zawierucha może zostać wycięty z nowego filmu Tarantino

Zuzanna Tomaszewicz
Sceny z udziałem Rafała Zawieruchy, który wcielił się niedawno w postać Romana Polańskiego w nowej produkcji Quentina Tarantino, mogą zostać całkowicie usunięte z filmu. Aktor komentuje plotki.
Rafał Zawierucha wcielił się u Tarantino w postać Romana Polańskiego. Fot. Tomasz Pietrzyk / Agencja Gazeta
Zawierucha nie pojawił się dotychczas na żadnym z plakatów promujących film "Once Upon a Time in Hollywood", ani w żadnym ze zwiastunów. Wcześniej mówiono, że aktor odegrał u Tarantino jedynie rolę epizodyczną. To zaczęło budzić podejrzenia, czy przypadkiem postaci Polańskiego nie wycięto z filmu na etapie końcowego montażu.

– Zobaczymy niedługo – odpowiedział "Faktowi" Rafał Zawierucha. – Zawsze i wszędzie będę podkreślał, że zaproszenie przez Quentina było dla mnie wielkim zaszczytem – dodał.

Odtwórca roli słynnego reżysera nakręcił niedawno dla Canal + dokument zatytułowany "Zawierucha w Hollywood", ukazujący kulisy Oscarów oraz wywiady ze znanymi aktorami i twórcami filmowymi. Produkcja miała swoją premierę w połowie lutego.


"Once Upon a Time in Hollywood" w reżyserii Quentina Tarantino ma trafić do polskich kin w sierpniu tego roku. Czy Zawierucha faktycznie nie pojawi się na ekranie u boku Brada Pitta, Leonarda DiCaprio i Margot Robbie? Tego dowiemy się za kilka miesięcy.

źródło: "Fakt"