Giertych ma radę dla Szydło i Zalewskiej. Wskazał, kto może pomóc w negocjacjach
Rozmowy ostatniej szansy zakończyły się klęską. Nauczyciele w całej Polsce strajkują, a porozumienie podpisała jedynie bliska rządowi PiS oświatowa "Solidarność". Beata Szydło poprosiła związki o powrót do rozmów, a wkroczyć do nich ma sam Mateusz Morawiecki. Pewne rozwiązanie – z właściwą sobie swadą – zaproponował jednak na Twitterze Roman Giertych.
Mec. Jolanta Turczynowicz-Kieryłło wspomniała m.in. o "długotrwałym nękaniu medialnym o podtekście politycznym". Wcześniej opinię publiczną zbulwersowały wysokie zarobki bliskiej współpracowniczki Adama Glapińskiego. Wojciechowska, szefowa departamentu komunikacji i promocji, zarabiała niespełna 50 tys. zł.
A w rządzie trwa gorączkowe poszukiwanie rozwiązania konfliktu z nauczycielami. Beata Szydło po fiasku niedzielnych negocjacji zaapelowała do związków o powrót do rozmów. Na poniedziałkowej konferencji prasowej przedstawiła porozumienie z oświatową "Solidarnością".
Sami związkowcy według infomacji Onetu nie wierzą już w rozmowy w takiej konfiguracji. Prawdopodobne ma być zatem, że nową propozycję podwyżek przedstawi im sam premier Mateusz Morawiecki.