Jeszcze nikt tak nie obraził nauczycieli. Cejrowski powiedział, co o nich myśli

Łukasz Grzegorczyk
Wojciech Cejrowski lubi wygłaszać swoje zdanie w wielu sprawach. Tym razem znany podróżnik nie odpuścił okazji, by uderzyć w strajk nauczycieli. W nagraniu, które opublikował na swoim kanale na YouTube, stwierdził, że "ZNP to kuźnia komunistycznych trepów". Ale to nie koniec jego kontrowersyjnych tez.
Wojciech Cejrowski uderzył w strajk nauczycieli i ZNP. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
Ogólnopolski strajk szkolny trwa już trzeci dzień i nic nie wskazuje na to, by protestujący szybko doszli do porozumienia z rządem. Dla niektórych to okazja, by wyrazić swoje zdanie na temat oświaty w Polsce i pracy nauczycieli. Pytanie tylko, czy w swoich ocenach nie posuwają się za daleko.

"Kuźnia komunistycznych trepów"
Wojciech Cejrowski do strajku odniósł się w audycji "Studio Dziki Zachód" na swoim kanale na YouTube. Podróżnik stwierdził m.in., że "Związek Nauczycielstwa Polskiego to organizacja, która usilnie stara się utrzymać swoją pozycję, którą zbudowała sobie jeszcze za czasów komuny". – ZNP to jest komunistyczna organizacja z dawnych czasów, dlatego powstała alternatywnie "Solidarność" nauczycielska. ZNP to była kuźnia komunistycznych trepów – powiedział.


Zdaniem Cejrowskiego sprawę postulatów nauczycieli da się łatwo rozwiązać. – Teraz wystarczyłoby zmienić przepisy tak, żeby akurat elektorat ZNP zaczął wylatywać z pracy. (…) A "Solidarność" ma lepsze standardy u siebie i nie wylatują z pracy – przekonywał.

Podróżnik poszedł o krok dalej i ocenił polski system edukacji jako całość. Stwierdził, że szkoła nie wszystkim jest potrzebna, bo są ludzie, którzy "nie chcą sobie do głowy nic pakować". – Mają złote palce do naprawiania silników samochodowych. Powinni skończyć zawodówkę, odpuścić im historię, matematykę i inne głupstwa, trochę zrobić komputera i tyle – wymieniał.


Będzie przerwa w strajku?
dodajmy, że z najnowszych doniesień wynika, że protest nauczycieli może zostać wstrzymany na czas świąt wielkanocnych. Nie zapowiada się jednak, aby przerwa oznaczała zakończenie strajku. Protestujący podkreślają, że będą walczyć dalej.