Duda liczy, że "eleganckie wnętrza" pomogą ugasić strajk. Prezydent zaprasza nauczycieli do Belwederu

Paweł Kalisz
Andrzej Duda zaprasza strajkujących nauczycieli na negocjacje do Belwederu. Prezydent chce, by okrągły stół odbył się w "eleganckich wnętrzach", które wydają mu się odpowiednie do tego, by omawiać poważne sprawy. Czyżby marmury w pałacyku miały zmiękczyć protestujących nauczycieli?
Andrzej Duda zaprasza protestujących nauczycieli na rozmowy do Belwederu. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
– Była u mnie dzisiaj obecna przewodnicząca Rady Dialogu Społecznego, pani Dorota Gardias. Rozmawialiśmy o tej propozycji, z którą wyszedł pan premier Mateusz Morawiecki, żeby rozpocząć okrągły stół w sprawach oświaty, w sprawach edukacji. Otóż ja uważam, że ten okrągły stół to jest dobry pomysł – powiedział prezydent Andrzej Duda we wtore.

Do tej pory rozmowy między strajkującymi nauczycielami i rządem nie odbywały się w miejscach, które mogłyby onieśmielać przepychem. Teraz to ma się zmienić. Andrzej Duda zaprasza na rozmowy do Belwederu. Czyżby głowa państwa planowała zmiękczyć opór związkowców marmurami i bogatym wystrojem?


– Gotów jestem udostępnić na potrzeby pracy rady Belweder, aby toczyły się one w eleganckich wnętrzach, które są ku temu odpowiednie, żeby omawiać poważne, polskie sprawy – stwierdził Duda podczas spotkania z mieszkańcami Koła.