"Dość tego!". Małopolska kurator oświaty znalazła sposób, by w sprawie matur obejść strajk
Problemy z klasyfikacją uczniów klas maturalnych narastają, a przeprowadzenie egzaminów dojrzałości coraz bardziej zagrożone. Małopolska kurator oświaty Barbara Nowak ma już dość strajku i podpowiada, jak dopuścić uczniów do matury bez zwołania rad pedagogicznych. "Dość tego! Namawiam do odważnej obrony praw Ucznia" – stwierdziła
W oświadczeniu opublikowanym przez wPolityce.pl Nowak tłumaczy, że dyrektorzy mają obowiązek zwołania rady pedagogicznej w celu przedmaturalnej kwalifikacji uczniów bez względu na trwający strajk. Zgodnie z Prawem oświatowym, do ważności decyzji rad konieczna jest większość zwykła głosów przy obecności połowy jej członków. Jednak najbardziej znana kurator oświaty w Polsce tłumaczy, co dyrektorzy szkół powinni teraz zrobić.
"Po pierwsze, dyrektor szkoły musi prawidłowo ustalić, kto w czasie odbywania rady pedagogicznej jest jej członkiem i na tej podstawie ustalić liczbę będącą punktem odniesienia do obliczenia wymaganego quorum. Po drugie, nawet w razie podjęcia uchwały dotkniętej tego typu uchybieniem proceduralnym, ustawa Prawo oświatowe nie przewiduje procedury jej unieważnienia" – pisze Barbara Nowak.
I dodaje, że decyzję rady pedagogicznej może uchylić tylko kurator oświaty. Jej zdaniem, w wyjątkowych przypadkach kompetencje quorum rady klasyfikacyjnej może przejąć dyrektor szkoły i to on jednoosobowo może dopuścić maturzystów do matur.
"Taką uchwałę może uchylić tylko kurator oświaty. Ja nie uchylę" – stwierdziła.