Podczas konferencji prasowej w Bydgoszczy Barbara Nowacka, ministra edukacji w rządzie Donalda Tuska, zaprzeczyła możliwości zwolnienia uczniów poszkodowanych przez powódź z egzaminu ósmoklasisty, wyjaśniając powody tej decyzji.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Nowacka odniosła się do wcześniejszych wypowiedzi rzeczniczki Praw Dziecka, Moniki Hornej-Cieślak, która w audycji radiowej w Programie Pierwszym Polskiego Radia zapowiadała złożenie wniosku do MEN o zwolnienie uczniów z terenów dotkniętych powodzią z egzaminu ósmoklasisty. Rzeczniczka poinformowała wówczas, że w jej biurze został już przygotowany projekt ustawy w tej sprawie.
Barbara Nowacka podkreśliła, że ministerstwo nie otrzymało sygnałów ze szkół, które wskazywałyby na istotne konsekwencje powodzi dla procesu nauczania.
– Dzieci z terenów powodziowych nie miały tak długiej przerwy w edukacji, by jakakolwiek szkoła zgłaszała taką potrzebę. Były to przerwy najdłużej dwutygodniowe i zastąpione to było nauczaniem zdalnym – przekazała.
Ministra dodała, że jeśli uczniowie z terenów dotkniętych powodzią zgłoszą potrzebę dodatkowych zajęć, oświata zareaguje ze zrozumieniem i wsparciem. Jednocześnie zaznaczyła, że nie ma podstaw do zwolnienia tych uczniów z egzaminu.
– Egzaminy muszą być równe i powszechne. Tutaj nie ma tak dużej wyrwy w edukacji. I nikt takich postulatów nie zgłaszał – podsumowała.
Egzamin ósmoklasisty w roku szkolnym 2024/25 odbędzie się w dniach 13–15 maja 2025 roku.
Zmiany dot. frekwencji na lekcjach
Jak informowaliśmy w naTemat.pl Barbara Nowacka potwierdziła, że w szkołach wprowadzone zostaną nowe zasady dotyczące obecności na lekcjach wychowania fizycznego. Wkrótce 50 proc. obecności nie będzie już wystarczające, by uzyskać zaliczenie z tego przedmiotu. Ministerstwo planuje podniesienie progu, choć oficjalna informacja o jego wysokości jeszcze nie została ogłoszona.
Pojawiły się także spekulacje, że zmiany te mogą objąć wszystkie przedmioty, a próg wymaganej frekwencji może zostać podniesiony do 70 proc. Byłaby to istotna zmiana w życiu uczniów.
Nowy przedmiot w szkołach – Edukacja zdrowotna
To jednak nie jedyna zmiana, jaka szykuje się w systemie oświaty. Od nowego roku szkolnego wprowadzony zostanie nowy przedmiot – Edukacja zdrowotna. Zajęcia będą realizowane od czwartej klasy szkoły podstawowej do trzeciej klasy liceum, obejmując różne aspekty zdrowia i profilaktyki.