Waszczykowski twierdzi, że Sikorski mieszkał w Watykanie. "Jako kleryk, zakonnik czy gwardzista?"

Mateusz Marchwicki
Co prawda, książka Radosława Sikorskiego pt. "Polska może być lepsza" została wydana w zeszłym roku, to dopiero w tym tygodniu była głośno komentowana. Nie omieszkał tego zrobić także Witold Waszczykowski. Zaliczył jednak przy tym wpadkę.
Witold Waszczykowski kontynuuje serię wpadek. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
Książka kandydata Koalicji Europejskiej do PE wróciła na tapetę za sprawą "Dziennika Gazety Prawnej", która opisała niektóre z jej wątków. W tym rozmowy premiera Donalda Tuska w Władimirem Putinem i sugestie, jakie miały wtedy paść w sprawie Ukrainy.

Książkę tę na antenie RMF FM skomentował także były szef MSZ Witold Waszczykowski. – Zajrzałem do tej książki, przeczytałem dwa pierwsze rozdziały. Pierwszy o Ukrainie, drugi na temat jego osobistej kariery, którą opowiedział. Niepełnej oczywiście, bo w jego karierze jest wiele czarnych plam, niewyjaśnionych. W jaki sposób trafił do Londynu, dlaczego przez prawie rok mieszkał w Watykanie, wiele wiele innych... – powiedział Waszczykowski.


Na wywody byłego szefa polskiej dyplomacji zareagował autor książki, który... nie wiedział nic o swoim pomieszkiwaniu w Watykanie. "Wow, dopiero teraz widzę, że Pan Minister Waszczykowski twierdzi, że za młodu mieszkałem przez rok w Watykanie. Naprawdę? Kiedy? Jako kleryk, zakonnik, gwardzista szwajcarski? Sam sobie zazdroszczę" – napisał na Twitterze Radosław Sikorski. Jak widać, Witold Waszczykowski nie ma szczęścia do określania rejonów geograficznych. W dodatku okazało się, że czytanie ze zrozumieniem także nie idzie mu najlepiej.