"Oni zapowiadają, że zniszczą demokrację". Tak Kaczyński walczy o głosy w Krakowie
Jarosław Kaczyński kontynuuje wyborczy objazd Polski. We wtorek odwiedził Kraków, gdzie promował kandydatów PiS z listy małopolskiej. Podczas przemówienia uderzył w opozycję, strasząc powrotem "lewactwa".
– To naprawdę ludzie o szczególnej wartości. Proszę o poparcie dla naszej listy i tych kandydatów. To poparcie jest ważne. Obydwoje są bezwzględnie potrzebni w Parlamencie Europejskim – stwierdził.
Nie obyło się bez ataku na opozycję, choć tym razem nie chodziło o rzekome głosowanie polityków PO za utrzymanie podwójnej jakości produktów w UE czy wprowadzanie Polski do strefy euro. Prezes rządzącej partii wspominał i wieszczył łamanie praw człowieka.
Prezes PiS martwi się też o "zniszczenie demokracji". – Tym razem, jeśli odzyskają władzę, to tych aktów łamania prawa będzie więcej. Oni zapowiadają, że zniszczą demokrację. Mam prawo i obowiązek, by prosić państwa o pójście do wyborów – mówił Kaczyński i obwieszczył "ofensywę lewactwa".
– Będzie ofensywa lewactwa. Ofensywa przeciwko tradycyjnym wartościom. Jeśli chcecie, by ta fala, która tak szkodzi zachodniej Europie, by została powstrzymana, by trafiła na opór, to ważne jest to, by formacja, która będzie potrafiła się temu przeciwstawiać, miała tam dużą ilość posłów. Tą formacją jest Prawo i Sprawiedliwość – powiedział.
źródło: onet.pl