Wojsko chce wzywać starszych rezerwistów. Granica wieku pójdzie do góry

Łukasz Grzegorczyk
Już wkrótce może zmienić się granica wieku rezerwistów, których wojsko powoła na ćwiczenia. "Rzeczpospolita" informuje, że odpowiedni zapis w tej kwestii znalazł się w projekcie nowelizacji ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, nad którym trwają teraz prace.
Już wkrótce może zmienić się granica wieku rezerwistów, których wojsko powoła na ćwiczenia. Fot. Przemek Wierzchowski / Agencja Gazeta
Zgodnie z wytycznymi Sztabu generalnego WP szeregowi mogą być wzywani do 50., a pozostali do 60. roku życia. Ta granica wieku może zostać już niebawem przesunięta za sprawą nowelizacji ustawy, nad którą trwają prace.

Jak podaje "Rzeczpospolita", w przypadku szeregowych wiek może być przesunięty do 60. roku życia, a podoficerów i oficerów do 63. roku życia. To oznacza, że rezerwistów w takim wieku armia będzie mogła wzywać na ćwiczenia. 

Dziennik ustalił, że zmiany są podyktowane tym, iż spada stan rezerw osobowych na wypadek wojny, a równolegle wzrasta wiek osób, które w przeszłości zaliczyły służbę wojskową.


W 2006 r. wezwano na ćwiczenia ok. 69 tys. rezerwistów, w 2007 r. 53 tys., w 2008 r. – 45 tys., ale w latach 2009–2012 – nikogo. W roku 2013 powołano zaledwie 3 tys. osób, w 2014 r. – 7,5 tys., a w 2015 r. – 14,5 tys. Po zmianie rządu w 2016 r. liczba wzywanych na ćwiczenia żołnierzy znacznie wzrosła i osiągnęła poziom ok. 36 tys.

"Rzeczpospolita" dotarła do informacji ze Sztabu Generalnego WP, z których wynika, że w tym roku wezwanych zostanie na ćwiczenia około 38,6 tys. żołnierzy rezerwy. Wspomniane szkolenia trwają zwykle od 7 do 14 dni.

źródło: "Rzeczpospolita"