"Kobieto, nie ośmieszałabyś się". Dominika Figurska odpowiada na drwiny ze swojej kampanii
Dominika Figurska z PiS nie ma łatwego startu kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Okazało się, że w jej wydaniu partyjny slogan "Rodzina sercem Europy" to dla wielu ciut za dużo. Internauci przypominają bowiem barwną przeszłość aktorki i radnej PiS. Jak twierdzą, średnio przystaje ona do prorodzinnych wartości oficjalnie reprezentowanych przez Figurską.
Nie obyło się jednak bez głośnych kryzysów. Kilka lat temu media żyły zdradą Figurskiej – aktorka miała romans z o 10 lat starszym mężczyzną i zaszła z nim w ciążę. Aktorka wróciła jednak do Chorosińskiego, który uznał dziecko za swoje. Po tych wydarzeniach nastąpiło również medialne nawrócenie. Para ma obecnie piątkę dzieci, angażuje się w katolickie akcje i często mówi o swojej silnej wierze.
Internauci nie dają jednak Figurskiej zapomnieć o przeszłości. Aktorce, która w 2018 r. została radną PiS, zarzucają hipokryzję. W 2017 r. Figurska była twarzą katolickiej kampanii "Wierność jest sexy", a teraz startuje do Parlamentu Europejskiego ze sloganem wyborczym "Rodzina sercem Europy". Wywołało to falę krytyki i drwin.
"Kobieto, gdybyś miała odrobinę godności, nie ośmieszałabyś się. Polityka nie dla takich osób jak ty, a Polska to kraj świecki i nie narzucaj nikomu swoich wartości (choć jakie masz wartości?) Hipokrytką jesteś nieziemską... to fakt" – brzmi chociażby jeden z komentarzy.
Wystąpił w nim również Chorosiński, który zapewnił, że "Dominika jest wspaniałą żoną i wspaniałą matką". – Stoimy za nią murem, wierzymy w jej sukces – dodał.