Kompletne szaleństwo w szatni Tottenhamu po meczu z Ajaksem. Dobrze, że nie roznieśli stadionu
Tottenham w niebywały sposób odrobił trzybramkową stratę i awansował w środowy wieczór do finału Ligi Mistrzów. Dość powiedzieć, że goście zwycięską bramkę w meczu z Ajaksem Amsterdam zdobyli w 96. minucie meczu. Już po spotkaniu nie byli w stanie opanować swoich emocji – i trudno im się dziwić.
I właściwie trudno nawet opisać słowami to, co dzieje się na nagraniu, choć trzeba przyznać, że oczywiście główną gwiazdą jest zdobywca hat-tricka Lucas Moura. Najlepiej to po prostu zobaczyć: