Karnowski apelował, by Polacy ruszyli do kościołów. Ojciec Kramer sprowadził go na ziemię
Jacek Karnowski z "Sieci" zaapelował do Polaków, by w niedzielę ruszyli do kościołów i wsparli w ten sposób księży po premierze filmu "Tylko nie mów nikomu". Na ten wpis stanowczo zareagował o. Grzegorz Kramer, który sprowadził dziennikarza na ziemię.
Wpis dziennikarza miał związek z filmem dokumentalnym braci Sekielskich o pedofilii wśród księży. W środowiskach przychylnych Kościołowi produkcja została odebrana jako atak na tę instytucję.
Apel Karnowskiego zauważył o. Grzegorz Kramer. To duchowny, który często włącza się do dyskusji w sieci. "Co to znaczy: idźmy się pomodlić, nie zawiedźmy naszych kapłanów? Eucharystia jest jakimś manifestem poparcia? Na serio chce Pan teraz rozgrywać świat Eucharystią? Na serio uważa Pan, że za pedofilami w sutannach stoi mityczny Soros? Przecież to jest kpina z ofiar" – stwierdził.
Ojciec Kramer obejrzał "Tylko nie mów nikomu" już w dniu premiery, czyli 11 maja. Nie było to dla niego łatwe doświadczenie, bowiem film zrobił na nim ogromne wrażenie. Jak informował, w 47. minucie musiał zrobić przerwę, by... napisać na Twitterze, jak bardzo jest mu wstyd.