W Holandii jest już po wyborach europejskich. Zaskakujący wynik ciosem dla polskiej prawicy
Od lat narodowa telewizja straszy Polaków Fransem Timmermansem. Prawo i Sprawiedliwość zaś jakiś czas temu obwieściło, że holenderska Partia Pracy wiceszefa Komisji Europejskiej przechodzi do historii. Faktycznie – przedwyborcze sondaże nie dawały zwycięstwa partii Timmermansa. Tym większe zaskoczenie wynikami exit poll.
Z badania przeprowadzonego przez Ipsos wynika, że Partia Pracy zdobyła 5 z 26 mandatów w PE przypadających Holandii, konserwatyści z VVD - 4, Apel Chrześcijańsko-Demokratyczny - 4, antyunijne i populistyczne Forum Demokratycznego - 3, a antyislamska Partia na rzecz Wolności Geerta Wildersa - 1. Ten wynik - jak zauważa Reuters - da Timmermansowi nowy impuls w walce o zachowanie stanowiska wiceszefa Komisji Europejskiej.
Oficjalne wyniki zostaną podane dopiero w niedzielę, po zakończeniu wyborów we wszystkich państwach Unii Europejskiej. Partia Pracy już podziękowała w mediach społecznościowych swoim wyborcom za oddane głosy.
Były poseł SLD Tadeusz Iwiński zwrócił uwagę, jak dużą niespodzianką jest dobry wynik holenderskich socjalistów pod wodzą Timmermansa. "A PiS przez czas głosił, że jego partia już się w ogóle nie liczy!" – przypomniał.
źródło: reuters.com