Takich "Rewolucji" Magdy Gessler jeszcze nie było! W restauracji interweniowała policja
Nazwa programu Magdy Gessler "Kuchenne Rewolucje", nie jest ani trochę przesadzona. Restauratorka jest bowiem znana z bezkompromisowego podejścia, radykalnych decyzji i... ostrego języka. Nieraz już mogliśmy się przekonać, że zmiana w gastronomii, której dokonuje gwiazda TVN-u, kończy się awanturą. Ale aż tak, jak skończyła się jej wizyta w Ostrowie Wielkopolskim, to chyba jeszcze nie było.
Na nic zdały się próby interwencji, które podjęli ochroniarze. Przekonywali awanturujących się, że dziś nie będą mogli zjeść w restauracji "Chłop i baba". Jeden z mężczyzn był tak zdeterminowany, aby skorzystać z usług lokalu, że chciał dostać się do środka siłą. Próbował sforsować ogrodzenie.
Mężczyzna został przesłuchany i wypuszczony do domu. Tłumaczył, że był po prostu głodny i nie miał pojęcia, że w lokalu powstaje kolejny odcinek "Kuchennych Rewolucji". Do sądu trafiło zawiadomienie o wszczęciu awantury.
Sama Magda Gessler tuż po wizycie w Ostrowie Wielkopolskim zamieściła na Facebooku takie zdjęcie:
Źródło: Fakt24