Przechodnie w Warszawie przecierali oczy ze zdumienia. Śmiałek wspiął się na Marriotta bez zabezpieczeń

Zuzanna Tomaszewicz
W niedzielne popołudnie mężczyzna bez zabezpieczeń zaczął wspinać się po elewacji warszawskiego hotelu Marriott. Udało mu się wejść na sam dach. Przypuszcza się, że osoba ta jest znanym polskim youtuberem.
Mężczyźnie udało się wejść na dach hotelu w Warszawie. Fot. Twitter/WiadomościBliskoCiebie24
Mężczyznę wspinającego się po ścianach mierzącego ponad 140 metrów hotelu zauważyli przechodnie, którzy zaczęli nagrywać całe zdarzenie. O wyczynie śmiałka powiadomiono straż pożarną. Ta szybko zjawiła się na miejscu i zabezpieczyła je rozstawiając przed budynkiem skokochrony. W zanadrzu byli również ratownicy medyczni (w razie gdyby wspinacz spadł) oraz funkcjonariusze policji.

Gdy mężczyźnie udało się dotrzeć na dach, wówczas zatrzymali go policjanci. Nie podano na razie oficjalnych informacji na temat tożsamości śmiałka. Według internautów może być nim śląski youtuber Marcin Banot, słynący z nagrań, na których wspina się bez zabezpieczeń.

31-latek nazywany jest człowiekiem pająkiem. Wcześniej mężczyzna wchodził bez asekuracji m.in.na szczyt diabelskiego młyna w chorzowskim wesołym miasteczku.