Chcesz gwiazdkę z nieba? Możemy dać ci Księżyc. W Warszawie gościła niezwykła instalacja

Monika Przybysz
Patio przed Centrum Nauki Kopernik na kilka czerwcowych wieczorów przeniosło się w przestrzeń pozaziemską. Takie wrażenie można było odnieść spoglądając na siedmiometrowy Księżyc znajdujący się niemal na wyciągnięcie ręki spacerowiczów.
Zdjęcie wykonane smartfonem Huawei P30 Pro. Fot. na:Temat
"Niemal", bo instalacja Luke'a Jerrama pod tytułem "Museum of the Moon" miała aż 7 metrów średnicy.

Świetlista kula została sprowadzona do warszawy w ramach projektu organizowanego przez BBC Earth we współpracy z Centrum Nauki Kopernik, z okazji obchodów przypadającej w tym roku 50-tej rocznicy lądowania człowieka na Księżycu.

Instalację można było oglądać od 30 maja do 2 czerwca. Mieszkańcy stolicy nie byli jednak pierwszymi, którzy mieli szansę przekonać się, jak powierzchnia Srebrnego Globu wygląda z bardzo, bardzo bliska.

"Museum of the Moon" powstało w 2016 roku. Pierwotnie dzieło brytyjskiego artysty było wystawiane w Bristolu - rodzinnym mieście Jerrama. Na przestrzeni kolejnych lat wypełniony helem balon podróżował po całym świecie. Jego dokładne kopie znajdują się dzisiaj między innymi w Sydney i Barcelonie.

Wszędzie, gdzie się pojawił, balonowy księżyc stanowił niezwykle fotogeniczną atrakcję: do tej pory na Instagramie umieszczono 20 tysięcy fotografii oznaczonych #MuseumOfTheMoon.

"Museum of the Moon" to dzieło unikalne nie tylko ze względu na emocje, jakie wyzwala widok elementu pozaziemskiego umieszczonego w "przyziemnych" okolicznościach. Jego powierzchnia stanowi dokładne odzwierciedlenie powierzchni Księżyca: twórca instalacji posiłkował się zdjęciem zrobionym przez satelity NASA, które wykonano w skali 1:500 000.

#Huawei #P30Pro #FotografiaNaNowo

Partnerem artykułu jest Huawei.