Reyes przed śmiercią pędził prawie 240 km/h. Ujawniono szczegóły tragicznego wypadku

Łukasz Grzegorczyk
Jose Antonio Reyes przed śmiercią miał jechać z prędkością 237 km/h. Nowe informacje ws. tragicznego wypadku, w którym zginął piłkarz i jego 23-letni kuzyn, ujawnił dziennik "Mundo Deportivo".
Jose Antonio Reyes zginął w wypadku samochodowym. Przed śmiercią pędził prawie 240 km/h. Fot. Instagram.com / @j.a.reyes10
Cały piłkarski świat jest wstrząśnięty śmiercią Jose Antonio Reyesa. Były gracz m.in. Atletico, Realu Madryt i Arsenalu zginął w wypadku samochodowym na drodze z Sevilli do Utrery 1 czerwca. Jego samochód wypadł z trasy i doszczętnie spłonął.

Wiadomo już, że Reyes przed śmiercią nie jechał z dozwoloną prędkością. Jak podaje "Mundo Deportivo" były piłkarz pędził aż 237 km/h. Prowadził zmodyfikowanego mercedesa – Brabusa S550. Zdaniem śledczych w aucie pękła jedna z opon.

Dziennik ponadto informuje, że Reyes od dawna miał nie prowadzić tego auta ze względu na to, że posiadał kilka innych samochodów. Stąd wątpliwości, czy Brabus S550 był w ogóle przygotowany do jazdy. Jedna z wersji policji mówi o tym, że opona mogła wystrzelić ze względu na nieodpowiedni poziom ciśnienia powietrza.


W wypadku oprócz Reyesa zginął jego 23-letni kuzyn. Z kolei trzeci pasażer, także kuzyn piłkarza, walczy o życie w szpitalu.

źródło: "Mundo Deportivo"