Żar leje się z nieba, a to dopiero początek. Idą burze z gradem i nowa fala gorąca

redakcja naTemat
Upały już dają nam się we znaki, ale musimy przygotować się na jeszcze wyższe temperatury. Termometry wskażą nawet 32 st. C. A do tego przyjdą burze z gradem i zrobi się naprawdę niebezpiecznie.
Z pogodą już nie ma żartów. W Polsce żar leje się z nieba, a do tego przyjdą burze. Fot. screen ze strony ventusky.com
W środę temperatura maksymalna wyniesie od 26 st. C na Podkarpaciu do 32 st. C na Pomorzu Zachodnim. Oprócz upału w wielu miejscach w Polsce mogą wystąpić burze z gradem, podczas których powieje z prędkością 90 kilometrów na godzinę.

Podobna aura spodziewana jest także w kolejnych dniach, a na chwilowe ochłodzenie będzie można liczyć w niedzielę. Prognozowana na wtedy temperatura to od 23 st. C na Suwalszczyźnie do 27 st. C na Dolnym Śląsku.

Dla tych, którzy dłużej chcieliby pocieszyć się chłodem, nie mamy dobrych wiadomości. Z prognoz wynika, że afrykańskie upały będą w Europie Środkowej i Wschodniej. Już na początku przyszłego tygodnia w Berlinie może być nawet 37 st. C. W Polsce termometry wskażą co najwyżej o jedną lub dwie kreski mniej.


Inni mają jeszcze gorzej
Jeśli myślicie, że pogoda już naprawdę zwariowała, to co powiedzieć o tym, co dzieje się w Indiach? Tam temperatura na północy kraju przekracza teraz 50 st. C. W pustynnym mieście Churu odnotowano dokładnie 50,6 st. C. Ludzie nie wytrzymują tego skwaru i trafiają do szpitali z udarami cieplnymi. W związku z ekstremalną pogodą w wielu miejscach zaczęło brakować wody.

źródło: TVN Meteo