"Uśmiecham się moim nieobitym ryjem". Filip Chajzer odpowiedział na hejt z Sosnowca

Kamil Rakosza
Z jednej strony Filip Chajzer złagodził konflikt z mieszkańcami Sosnowca, przyjmując zaproszenie prezydenta Arkadiusza Chęcińskiego. Z drugiej – prezentera nadal hejtuje spora grupa internautów z Zagłębia, którzy nie przebierają w słownych groźbach wobec gwiazdora TVN. Chajzer odpowiedział na ich zaczepki.
Filip Chajzer odpowiedział na groźby sosnowiczan. Fot. Instagram / filip_chajzer
"Wszystkim zestresowanym zaistniałą sytuacją polecam głębokie wdechy i wydechy. Uśmiecham się do Was moim jeszcze nie obitym stołecznym ryjem, wszak podobno Sosnowiec łączy" – napisał Filip Chajzer, wykorzystując motto miasta leżącego w Zagłębiu.

Wpis prezentera TVN ukazał się na jego fanpage'u. Zaczyna się ironicznym: "Janie pchaj. Pchaj do Sosnowca. Tam musi być cywilizacja i kultura. Mieszkańcy też świetnie nam życzą". Na zdjęciu widzimy za to Chajzera, siedzącego na skuterze, który jest popychany przez "Jana" – czyli Marcina Mikuska z firmy New Balance reklamowanej przez gwiazdę TVN. Mimo obelg i gróźb Filip Chajzer nie zrezygnował z zaproszenia prezydenta Chęcińskiego. "Nie zmienia to faktu, że wyzwanie niezwykle sympatycznego Pana prezydenta Sosnowca przyjmuję z wielką radością. Pan prezydent pokaże mi miasto wspaniałych (mam nadzieję) ludzi i miejsc, które pokażemy w TV, a ja w zamian (zgodnie z warunkami czelendżu) zorganizuję mega czas dla dzieci z sosnowieckiego domu dziecka" – czytamy.


"Sosnowiec się liczy"
Zaczęło się od tego, że Filip Chajzer umieścił na swoim fanpage'u post, w którym ogłosił, że poszukuje do programu osób w wieku 30+, które nigdy nie były za granicą. Na koniec wpisu zażartował sobie, że wizyta w Sosnowcu się nie liczy. I się zaczęło... Pod postem pojawiło się wiele krytycznych komentarzy o tym, że Chajzer powiela stereotypy oraz takich, w których mieszkańcy Sosnowca zapraszają do odwiedzin. Niektórych mieszkańców jednak doprowadził do białej gorączki i nie przebierali w słowach, by bronić honoru małej ojczyzny.

Na post Filipa Chajzera odpowiedział nawet prezydent Sosnowca, który zaprosił prezentera do odwiedzenia miasta w formie wycieczki all inclusive. "Takiej 'zagranicznej' wycieczki nie miał Pan nigdy! Wspólnie z Mieszkańcami zapewniamy atrakcje, a Pan odwdzięczy się dzieciakom z sosnowieckiego Domu Dziecka. Taki challenge" – napisał Arkadiusz Chęciński.