Tam już naprawdę nie da się żyć. Pogoda zwariowała, a upał przekracza 50 st. C
Narzekacie na upały? W Polsce zrobiło się bardzo gorąco, ale to jeszcze nic w porównaniu do tego, co dzieje się na subkontynencie indyjskim. Tam od kilku dni temperatury trzymają się na poziomie 45 st. C. W niektórych miejscach padają rekordy i termometry przekraczają skalę 50 st. C.
W sobotę w pustynnym Churu w Radżastanie termometry pokazały aż 50,6 st. C. Z kolei jeszcze dalej na zachód, w Jakobabadzie w Pakistanie upał sięgał niedawno 51,1 st. C.
W związku z falą upałów szpitale w Indiach przygotowały dodatkowe łóżka dla tych, którzy nie wytrzymują wysokich temperatur. Ludzie trafiają tam z wysoką gorączką, bólami głowy i wymiotami.
Jak podaje hindustantimes.com, w Barmer i Jaisalmer normalne życie z powodu upałów tak naprawdę przestało istnieć. Rząd wydał mieszkańcom specjalne zalecenia, ostrzegające społeczeństwo przed piciem herbaty, kawy i alkoholu. Spożywanie tych napojów w czasie upałów może bowiem tylko pogłębiać odwodnienie organizmu.
Z ostatnich prognoz wynika, że mordercze temperatury mają się utrzymywać w tej części świata jeszcze w środę.
źródło: hindustantimes.com