Ale lipa! Te na zdjęciu mają ponad 100 lat. Ale co jest z nimi nie tak?

Karolina Pałys
Na dworze 30 stopni, a ty spacerujesz w przyjemnie chłodnym cieniu starych drzew lipowych. Fajnie? Fajnie. Na dworze 30 stopni, a ty siedzisz w biurze, w którym zepsuła się klimatyzacja. Lipa? Trochę lipa. Dlaczego akurat to przyjemne, skądinąd , drzewo stało się synonimem wszelkiej nieprzyjemności?
Zdjęcie wykonane smartfonem Huawei P30 Pro. Fot. na:Temat
Etymologiczne wątpliwości można dziś rozwiać bardzo łatwo. A może po prostu łatwo, bo zanim dokopiemy się do właściwej odpowiedzi, z pewnością trafimy na kilka bardziej kreatywnych.

Na przykład na taką, według której powiedzenie o lipie spopularyzował Robert Burnejka a.k.a "Hardkorowy Koksu", który w nagrywanych przez siebie filmikach do intensywnego "pakowania" motywował się zwrotem "Nie ma lipy".

Niestety rzeczywistość jest znacznie bardziej prozaiczna. Drewno lipowe jest bardzo liche, a przedmioty z niego wykonane - kiepskiej jakości. o ile jednak stolarz na widok lipy użyje zwrotu, o którym mowa, to już rzeźbiarz - niekoniecznie. Dłutem najlepiej pracuje się właśnie w bardzo miękkim drewnie.

#Huawei #P30Pro #FotografiaNaNowo

Partnerem artykułu jest Huawei.