Bulwersujący komentarz księdza o ataku we Wrocławiu. "Jeśli łączyć film Sekielskiego z tym wydarzeniem..."
57-letni bezdomny zaatakował księdza przed kościołem we Wrocławiu. Duchowny szybko trafił do szpitala, przeszedł operację i walczy o życie. Tymczasem sieć zalewają komentarze, w których przewijają się wydumane motywy ataku. Autorem jednego z nich jest ks. Teodor Sawielewicz – sugeruje, że dramatyczne wydarzenie było motywowane filmem braci Sekielskich, którzy zdemaskowali skalę pedofilii w polskim Kościele.
Ksiądz Sawielewicz postanowił wcielić się w rolę oskarżyciela i poszukać motywu ataku nożownika we Wrocławiu. "Miejmy nadzieję, że nożownik to szaleniec i ta akcja nie jest zupełnie związana z wiadomym filmami, wiadomym ostatnimi akcjami" – zaczął swój wywód duchowny.
"Jeśli jednak można jakoś łączyć klimat antyklerykalny z tym wydarzeniem to wrócę do obrazu, który kiedyś użyłem. Film P. Sekielskiego porównałem do deszczu ognia rzuconego na pole bitwy. Razi dwie strony, nie tylko wroga. (...) Jeśli łączyć film p. Sekielskiego z tym wydarzeniem ataku na księdza Ireneusza, mamy jeden z przykładów skutków deszczu ognia na pole bitwy" – wydedukował ksiądz Sawielewicz.