Weronika Rosati postanowiła działać. Jej fundacja będzie walczyć z przemocą domową i pomagać ofiarom
Siła kobiety – pod taką nazwą działać będzie fundacja założona przez Weronikę Rosati. Aktorka chce w ten sposób pomagać ofiarom przemocy, mobbingu i samotnym mamom.
Po słowach przyszedł czas na czyny. Rosati właśnie ogłosiła na Instagramie, że założyła fundację "Siła Kobiety". "Moja fundacja ma wspierać, inspirować, uświadamiać i motywować skrzywdzone kobiety: ofiary przemocy, mobbingu, i samotne mamy. To będzie miejsce, które ma pomagać tym, które zostały skrzywdzone przez ludzi, którzy maja nad nimi przewagę: emocjonalną, fizyczną, socjalną, zawodową, płciową i finansową" – wyjaśnia we wpisie.
Pod wpisem szybko pojawiło się wiele pozytywnych komentarzy. Uznania dla takiej inicjatywy wyraziła także projektantka Eva Minge.
"Los wybiera nas czasem w dziwny sposób i nakładając koronę cierniową stymuluje do szerszego otwarcia oczu i dostrzeżenia, że to, co mamy na głowie, rodzaj i charakter, ma większość ludzi wokół nas, tylko nie każdy potrafi zdjąć ten ciężar cierniowy lub go złagodzić. W grupie siła" – stwierdziła.
Przypomnijmy, że w głośnym wywiadzie dla "Wysokich Obcasów" Weronika Rosati wyznała, że jej były partner, znany lekarz Robert Śmigielski, dopuszczał się wobec niej przemocy. Para rozstała się w lipcu ubiegłego roku, krótko po narodzinach ich córki Elizabeth. Śmigielski zaprzecza oskarżeniom o stosowanie przemocy wobec swojej byłej partnerki.