Wypożyczył samochód, by porwać Kristinę, miał zacierać jej ślady. Nowe doniesienia na temat Jakuba A.
Podejrzany o zabójstwo 10-letniej Kristiny, do porwania dziewczynki wykorzystał samochód z wypożyczalni. Gdy go oddawał, miał być zdenerwowany - dowiedział się portal TVP.Info. Śledczy badają samochód, ale prokuratura nie ujawnia, jakie ślady w nim znaleziono.
Portal TVP Info podał właśnie, że domniemamy sprawca do porwania Kristiny użył samochodu z wypożyczalni. Wynajął hyundaia, a oddając go miał być zdenerwowany.
"Okazało się, że wysprzątał dokładnie wnętrze samochodu. Miał także wyprać tapicerkę na siedzeniach" – mówił jeden z rozmówców tvp.info.
Zatrzymany Jakub A. przyznał się do winy. Postawiono mu zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem oraz podżeganie do zabójstwa. Prokuratura Okręgowa w Świdnicy wystąpiła z wnioskiem do sądu o wyznaczenie dla niego obrońcy z urzędu. Ma to związek z planowaną przez biegłych sądowych konsultacją psychiatryczną.
22 czerwca odbędzie się pogrzeb Kristiny.
źródło: tvp.info