Śmierć polskiej turystki w Słowackim Raju. 56-latka spadła z półki skalnej

redakcja naTemat
W piątek na Słowacji doszło do tragicznego wypadku z udziałem polskiej turystki. 56-latka wraz z grupą pięciu innych osób wspinała się po górach w Słowackim Raju w okolicy Tomaszowskiego Widoku. W pewnym momencie kobieta spadła ze skalnej półki 200 metrów w dół.
Turystka spadła z półki skalnej. Zrzut ekranu z Google Maps
Do wypadku doszło około 10 rano. Polka wraz z piątką turystów, najprawdopodobniej członków jej rodziny, wędrowała po Parku Narodowym Słowacki Raj na południe od Tatr. Nagle kobieta potknęła się i spadła 200 metrów w dół.


– Według informacji członków rodziny, coś spadło na ziemię na galerii widoków i kobieta nieszczęśliwie się o to potknęła i spadła w dół - powiedział portalowi Spis.korzar.sme.sk Ivan Krajcir, szef Służby Ratownictwa Górskiego Słowacki Raj.

Ratownicy górscy wyciągnęli ciało 56-latki i zawieźli je do Czingowa, gdzie lekarz patolog zbadał obrażenia ciała kobiety. W miejscu zdarzenia technik policyjny pod nadzorem prokuratora ustala przebieg i przyczyny wypadku.


źródło: Spis.korzar.sme.sk