Tragedia w Rybniku. 68-latka zdawała na prawo jazdy i śmiertelnie potrąciła egzaminatora
Do tragicznego wypadku doszło w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Rybniku. Kobieta zdająca egzamin śmiertelnie potrąciła egzaminatora. W związku z wypadkiem w sieci rozgorzała dyskusja, jaka jest granica wieku, jeśli chodzi o zdobycie prawa jazdy.
Z kolei dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Rybniku podkreślił, że nie był świadkiem tragedii. Na miejsce przyjechał z Katowic, kiedy było już po wszystkim. Z jego relacji wynika, że do wypadku doszło na placu manewrowym. – Są zeznania świadków, jest zabezpieczony monitoring z placu. Prowadzone jest dochodzenie – zapewnił Roman Bańczyk.
Informacja o tragedii w WORD w Rybniku, wywołała dyskusję w sieci. na profilu "Kocham Rybnik" na Facebooku, gdzie pojawiła się informacja o wypadku niektórzy zastanawiają się, czy 68-latka w ogóle powinna przystąpić do egzaminu.
"Osoby w takim wieku powinny być co roku, bądz nawet co pół roku wysyłane na badania kontrolne, a nie jeszcze dopuszczane do egzaminów... Niestety takie są realia, czym człowiek starszy tym mniej sprawniejszy" – napisał jeden z użytkowników.
Inni są jeszcze bardziej zdecydowani w tej sprawie. "Osoby po 60-tce nie powinny kierować ani zdawać prawka" – czytamy w komentarzu. "To jest chore, żeby w tym wieku ktoś sobie przypomniał, żeby zrobić prawo jazdy. Na wszystko jest stosowny czas i miejsce" – dodała kolejna użytkowniczka Facebooka.
Niektórzy nawet nie mogli uwierzyć, że taki wypadek miał rzeczywiście miejsce, i pisali, że to "ściema".