Motocyklista śmiertelnie potrącił kobietę na oczach jej dzieci. Usłyszał zarzut
W Sosnowcu na przejściu dla pieszych motocyklista śmiertelnie potrącił kobietę. Przechodziła na pasach z dwójką swoich dzieci, które w ostatniej chwili zdążyła odepchnąć, aby uratować ich życie. 25-letni kierowca przebywa w szpitalu i usłyszał już zarzut.
Wtedy do przejścia nadjechał swoim motocyklem 25-latek. Świadkowie zdarzenia potwierdzali, że przemieszczał się o wiele za szybko. Kierowca nie zauważył przechodzących przez jezdnię pieszych i nie hamował.
Według świadków kobieta jeszcze w ostatniej chwili zdążyła odepchnąć dzieci, co prawdopodobnie uratowało im życie. Poszkodowana była reanimowana na oczach dzieci (7 i 9 lat), ale nie udało się jej uratować.
Jechał bez uprawnień
Jak podaje RMF FM, 25-latek usłyszał zarzut spowodowania śmiertelnego wypadku. Śledczy nie ujawniają na razie tego, czy przyznał się do winy. Przesłuchiwany był w szpitalu, bo tylko na przesłuchanie w tym miejscu zgodzili się lekarze. Policja potwierdziła, że 25-latek był trzeźwy, jednak jak się okazało, że nie miał on uprawnień do kierowania.
źródło: RMF FM, "Dziennik Zachodni"