Zaskoczenie po Grand Prix Austrii. Kubica był ostatni, ale... wybrano go kierowcą dnia

Ola Gersz
Robert Kubica zakończył niedzielny wyścig w Austrii na ostatnim miejscu. Jednak mimo to Polak został wybrany kierowcą dnia, co wielu zadziwiło. O co chodzi?
Robert Kubica przegrał, ale i tak został doceniony Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Gazeta
Kubica nie ma ostatnio najlepszej passy. Zdaniem wielu kibiców nie najlepsze występy Polaka to wina jego nowego bolidu. Kubica jeździ bowiem obecnie w F1 w barwach Williamsa i narzekał już między innymi, że brytyjski zespół ma problem z częściami zamiennymi do bolidu.

Jedyny Polak w F1 właśnie bierze udział w Grand Prix Austrii. Kubica świetnie zaczął wyścig i awansował na 15. miejsce, jednak po czterech okrążeniach spadł niestety na 20., czyli ostatnią pozycję. Kierowca trzy razy został zdublowany, a przedostatni Kevin Magnussen był o 43 sekundy lepszy.


Jednak mimo tego słabego wyniku Kubica został w głosowaniu na oficjalnej stronie F1 nieoczekiwanie wybrany... kierowcą dnia. Wprawiło to Twitter w konsternację. Jak zauważa sport.pl, to najprawdopodobniej sprawka polskich kibiców. O głosowaniu powiedział bowiem na antenie TVP komentator wyścigu Maciej Iwański, co mogło zmobilizować polskich fanów Kubicy do oddawania na jego głosu. źródło: sport.pl