Tysiące osób bez prądu. Niedzielne burze nad Polską zostawiły za sobą ogromne zniszczenia

Zuzanna Tomaszewicz
Wczoraj nad Polską przeszły potężne burze, w wyniku których strażacy musieli interweniować ponad tysiąc razy. Z powodu nawałnic na wszelki wypadek ewakuowano m.in. obozy dla młodzieży.
W związku z burzami strażacy interweniowali 1150 razy. Fot. Bartosz Banka / Agencja Gazeta
W niedzielę z powodu burz od prądu odciętych zostało około 26 tys. odbiorców. Jak podaje Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, na chwilę obecną bez prądu cały czas pozostaje 8 tys. osób.

W ostatnią dobę strażacy byli zmuszeni interweniować 1150 razy - wszystkich interwencji było łącznie 2700. Służby zwróciły jednak uwagę na to, że ich działania nie dotyczyły tylko skutków burz, ale również polegały na gaszeniu pożarów. W związku z burzami największe problemy miało woj. śląskie.

Dla ostrożności służby ewakuowały cztery obozy dla młodzieży w Wielkopolsce, na Lubelszczyźnie, w Świętokrzyskiem oraz na Mazowszu. Ponad 170 ewakuowanych osób znalazło schronienie w budynkach, które wyznaczone zostały przez samorządy. Według informacji RMF FM, w całej Polsce odbywa się obecnie ponad 230 obozów, w których uczestniczy blisko 16 tys. osób.


Przypomnijmy, że w sierpniu 2017 roku w wyniku nawałnicy zginęły dwie harcerki przebywające na obozie w Suszku. Podczas wichury ich namiot został przygnieciony drzewami.

źródło: RMF FM